Często ludzie nie do końca wiedzą, do kogo dokładnie się zgłosić, do psychologa, psychoterapeuty czy może psychiatry? Zajmują się tą samą dziedziną - psychiką człowieka. Tak jak z bolącym gardłem idziemy do lekarza rodzinnego, bo boli nas gardło albo do alergologa, bo mamy alergię tak samo możemy się udać do psychologa, psychoterapeuty lub psychiatry, gdy mamy trudności emocjonalne. Jednak, warto zwrócić uwagę, jaka jest natura tych trudności. Są to trzy odrębne zawody, które często ze sobą współpracują.
Do psychologa (czyli kogoś, kto uzyskał tytuł magistra psychologii) warto udać się, gdy potrzebujemy diagnozy psychologicznej. Dotyczyć może ona, np. kompetencji intelektualnych (zdolności umysłowe, kultura umysłowa człowieka, odnosi się do zdolności uzyskania i wykorzystania wiedzy, rozumienia myśli, poznania). W zależności od kwalifikacji, jakie posiada wybrany psycholog i od tego, jakie kursy i szkolenia zrobił dodatkowo oraz w jakim miejscu jest zatrudniony, będzie zajmował się różnymi specyficznymi problemami. Warto wspomnieć, że żaden psycholog nie ma jednak kompetencji do prowadzenia psychoterapii, chyba, że szkolił się w tym kierunku. Jeśli mamy jakiś problem, kryzysowy moment, warto wybrać psychologa, który pracuje w dotyczących nas obszarach. Może nam to naprawdę bardzo pomóc. Natomiast, gdy problem jest długotrwały i mamy podejrzenie, że może mieć źródło w głębi nas, to najlepsza wówczas będzie psychoterapia. Psychoterapeuta to odrębny zawód. Aby go zdobyć, należy posiadać wyższe wykształcenie i odbyć kilkuletnie studia podyplomowe. Ważne są również tutaj osobiste predyspozycje. Zawód ten często wybierają psycholodzy, ale nie tylko. Decydują się również na niego lekarze, pedagodzy czy inne osoby z humanistycznym wykształceniem. Do psychoterapeuty warto iść, kiedy problem jest długotrwały, mamy trudności w radzeniu sobie z emocjami i uczuciami i kiedy mamy niepokojące objawy. Koniecznie musimy tam iść, kiedy lekarz rozpozna objawy psychosomatyczne. I na pewno należy tam pójść, jeśli mamy przeczucie, że źródło naszych trudności leży w nas samych. Warto iść tam, kiedy cierpimy na depresję, zaburzenia odżywiania, napady lęku, obsesyjne myśli, fobię, przedłużającą się żałobę, przymus powtarzania określonych czynności czy trudności w budowaniu związku. Pamiętajmy, że problem który nam dokucza wcale nie musi być bardzo konkretny. Nie musimy iść na taką wizytę z konkretną listą objawów i dolegliwości i nie musimy ich od razu sami do końca rozumieć. Możemy sięgnąć po pomoc także wtedy, gdy nie potrafimy realizować swoich pragnień, dokucza nam silne poczucie winy, trudno nam panować nad złością lub z jakiegoś innego powodu czujemy, że jesteśmy w kryzysie. Kiedy czujemy, że chcielibyśmy coś zmienić, ale nie potrafimy tego uczynić własnymi siłami. Są również takie sytuacje, w których leczenie psychoterapeutyczne musi być wspomagane leczeniem farmakologicznym, np. w przypadku depresji lub zaburzeń odżywania. Wówczas psychoterapeuta (lekarz medycyny pracujący w specjalizacji, jaką jest psychiatria) poleci wizytę psychiatryczną i nie ma w tym nic złego, nie ma czego się bać. To nie oznacza choroby psychicznej, "bycia świrem" czy pobytu w szpitalu. Po prostu wymagamy dodatkowego wsparcia i tyle. Tylko psychiatra może przepisywać leki! Do psychiatry należy się udać, jeśli mamy objawy, które naprawdę budzą poważny niepokój: zatracamy kontakt z rzeczywistością, słyszymy głosy w głowie, jesteśmy agresywni wobec innych, mamy myśli samobójcze, okaleczy się lub wyrządzamy sobie krzywdę w inny sposób. www.notatkiterapeutyczne.pl Nęcka, E (2013), Psychologia poznawcza. Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN |
Adrianna HyżyRedaktor |